Strona Główna

 

wstecz do

Aktualności

 

Lublin, dnia 16 stycznia 2011 r.

 

Komentarz po VIII kolejce

 

Po długiej przerwie świątecznej mamy kolejną przerwę dwutygodniową w związku z feriami zimowymi. Życzymy udanej pogody dla kolegów, którzy zaplanowali ferie z dziećmi na zimowisku.

W I lidze na uwagę zasługuje spotkanie pomiędzy AZS UMCS I i Edbarem. Aktualny lider Edbar uległ pierwszemu składowi akademików z UMCS 4:6. Początek meczu nie zapowiadał porażki lidera. Po sześciu partiach Edbar prowadził 4:2. Końcówka meczu jednak należała do akademików i do nie pokonanego w tym dniu Pawła Wójtowicza. Paweł wygrał siódmą partię 3:0 z Waldemarem Pycką i od tej pory akademicy wygrywali już do końca meczu. Punkty dla AZS UMCS I zdobyli: P. Wojtowicz -3, Filip Grajewski -2 i Piotr Fil -1. Dla Edbaru punktowali: Piotr Kura -2, Paweł Janowski -1 oraz para Janowski/Kura.

W zespole TBV w dwóch ostatnich kolejkach wystąpił nowy nabytek Wojciech Łatyński z Chełma. Ciekawi jesteśmy jego konfrontacji z amatorami z Lublina. Na pięć rozegranych partii na razie ma czyste konto. W ostatnim spotkaniu z AZS UMCS II musiał napocić się z Piotrem Borowskim, którego pokonał po pięciu setach 3:2. Całe spotkanie wygrał TBV 8:2, a punkty zdobyli. Dla TBV: W. Łatyński -3, Janusz Widyński -2, Marek Rejmak i Wojciech Dzioba po -1 oraz para Łatyński/Widyński. Dla AZS UMCS II punktowali: P. Borowski i Łukasz Bańkowski po -1.

W II lidze na sześć spotkań, cztery zakończyły się po wyrównanych walkach. Każde z nich odbyło się na czterech różnych salach. Były to: MTM-Salos I, Gala-Malinex, Mełgiewska-AZS UMCS IV i Edbar II-AZS KUL. O każdym z tych spotkań należałoby napisać parę słów. Ja byłem świadkiem tylko jednego z nich, w którym Salos I pokonał MTM 6:4. Spotkanie zaczęło się od wysokiego prowadzenia aktualnego lidera II ligi. Po pięciu partiach Salos prowadził 5:0. W następnych trzech partiach bardziej rutynowani Michał Michałek, Marcin Wawrzyńczuk oraz Marek Sałaga Pokonali młodych Marka Ziębę i Przemka Śliwińskiego dwukrotnie. Na dwie partie przed końcem meczu MTM doprowadził do 5:3 dla Salosu. Dwie ostatnie partie rozgrywane były na dwóch stołach równolegle. M. Michałek szybko pokonał M. Ziębę 3:0. Cały mecz i zwycięstwo dla Salosu musiał ratować kierownik drużyny, kapitan i trener w jednej osobie: Dariusz Śliwiński, który nie miał problemów z pokonaniem Marcina Wawrzyńczuka, ale który był duchem na sąsiednim stole, gdzie męczył się Marek z Michałem. Punkty dla Salosu I zdobyli: D. Śliwiński -3, M. Zięba i P. Śliwiński po -1 oraz para: Śliwiński P./Zięba. Dla MTM punktowali: M. Michałek -2 oraz M. Sałaga i M. Wawrzyńczuk po -1.

W III lidze wzmocniony Bartkiem Kiciakiem drugi skład Zarembiaków goni lidera Dystans z Niedźwiady. W ostatnim pokonali po wyrównanym meczu 6:4 Świdniczankę. W składzie Marcelego Jaszczaka zawiódł zawsze mocny punkt Paweł Szewczyk, który nie zaliczył żadnego zwycięstwa. Wśród Zarembiaków na uznanie zasługuje Łukasz Drozd zdobywca dwóch punktów. Jednak szalę zwycięstwa dla Zarembiaków przechylił nie kwestionowany Bartek Kiciak. Punkty dla Zarembiaków II zdobyli: B. Kiciak -3, Ł. Drozd -2 i Paweł Janiszewski -1. Dla Świdniczanki punktowali: Jarosław Bądos -2, M. Jaszczak -1 oraz para Bądos/Szewczyk.

W IV lidze rozpoczęła się II runda rozgrywek. Skończyły się „żarty” jak nazwę grę w I rundzie, a zaczęła się twarda walka o dwa miejsca gwarantujące wejście do klasy wyższej. Tak jak to opisuję tak dzieje się w rzeczywistości przy stołach. W I grupie wyłonione zostały dwanaście najlepsze drużyny IV ligi (może z małymi wyjątkami). W dwóch pierwszych kolejkach drugiej rundy oglądamy twarde, zażarte i wyrównane walki stojące jak na tą klasę na wysokim poziomie. W I kolejce były to mecze pomiędzy Jednostką Wojskową i Salosem II 5:5, Młodym Głuskiem i Perłą Rokitno 4:6 oraz Lubzelem I i Wyższą Szkołą Społeczno-Przyrodniczą 4:6. W II kolejce Kameleony pomimo porażki 0:10 z Młodym Głuskiem nie oddały tego meczu bez walki. Połowa partii zakończyła się po pięciosetowych zmaganiach. Kierownik Młodego Głuska, Gienio Drwal powiedział po meczu, że cieszyłby się, gdyby jego podopieczni zremisowali lub wygrali 6:4. Punkty dla Młodego Głuska zdobyli: Jakub Drwal, Bartek Drwal i Łukasz Puchala po -3 oraz para Drwal J./Puchala. Podobnie wyglądał mecz pomiędzy Wyższą Szkołą Społeczno-Przyrodniczą i Jednostką Wojskową zakończonym zwycięstwem WSSP 8:2. Zapraszam do oglądania spotkań w poniedziałki i wtorki.

W związku z licznymi pytaniami: ile zespołów awansuje z IV do III ligi, wyjaśniam, że zgodnie z p. IX.4 regulaminu rozgrywek przy stanie obecnym kiedy wycofało się dwie drużyny, nie spada żadna drużyna do klasy niższej. Kolejne zespoły mogą awansować przy nie zgłoszeniu się kompletu drużyn w przyszłym sezonie.

 

Piotr Milczek