Strona Główna

 

wstecz do

Aktualności

 

Lublin, dnia 27 marca 2010 r.

 

 

Czas na „ zmiany”

 

                   Zakończył się kolejny sezon  naszych rozgrywek i przychodzi czas na zmiany. Jedne będą bardziej lub mniej kosmetyczne, bo kończy się kadencja władz naszego stowarzyszenia. Tak , tak , mija właśnie 4 lata kadencji i będą wybory. Od członków stowarzyszenia zależeć będzie, kto popracuje w zarządzie  przez następne 4 sezony.

                    Nie tak dawno sam się dziwiłem , że właśnie zbliża się koniec kadencji. Teraz modne jest ustalanie parytetów udziału kobiet w życiu publicznym, może zgłosi się jakaś kobieta ? Ale to jest tylko przypomnienie.

 

                 Teraz dopiero poruszę temat prawdziwych , możliwych zmian. Zmian części  regulaminu rozgrywek .

Mecze  nasze w końcu sezonu stają się monotonne. Część drużyn o coś walczy a pozostała , już myśli o grilu, zielonej trawie itp przyjemnościach.  Najbardziej widać to po braku zaangażowania. Sporo meczy odbywa się w składzie tylko dwóch zawodników . Pragnę przedstawić propozycję zmiany mającą na celu podniesienie atrakcyjności ligi do ostatniej kolejki rozgrywek. Również podkreślam, że pomysł jest nie mój. Tylko o nim mówię.

 

Przejdźmy do rzeczy.

 

 Wprowadźmy dogrywkę do sezonu, 3 dodatkowe kolejki dla wszystkich drużyn. Sezon się wydłuży . Zamiast 16 meczy będzie 19. W jaki sposób ?

Po zakończeniu II rundy rozgrywek, zerujemy wszystkie zdobyte  punkty i drużyny w czwórkach grają systemem każdy z każdym .  Dotyczy to każdej z lig.

  1. Drużyny z pozycji 1-4 w I lidze walczą o mistrzostwo
  2. Drużyny z pozycji 1-4 w II, III i IV lidze walczą o awans do klasy wyższej. Awansują dwie pierwsze drużyny po dogrywce.
  3. Drużyny z pozycji 5-8 w każdej lidze walczą o potwierdzenie, czy słusznie były w pierwsze szóstce czy też nie.
  4. Drużyny z pozycji 9-12 w I, II i III lidze walczą o utrzymanie. Spadają dwie ostatnie.
  5. Drużyny z pozycji poniżej 12 miejsca w IV lidze grają dla przyjemności tak jak w II rundzie, również systemem czwórkowym.
  6. Kolejność gier : 1 kolejka dogrywki drużyny z  1-4 i 2-3 miejsca, 2 kolejka z  1-3 i    2-4 miejsca, 3 kolejka z 1-2 i 3-4 miejsca . Adekwatnie w pierwszej kolejce drużyny z 5-8 i 6-7 oraz 9-12 i 10-11, w następnej 5-7 i 6-8 oraz 9-11 i 10-12 a w ostatniej 5-6 i 7-8 oraz 9-10 i 11-12.
  7. Kolejność miejsc ustala się w rezultacie zdobytych punktów. Przy równej ilości decyduje różnica wygranych i przegranych setów z wszystkich 3 meczy, a w dalszej kolejności różnica punktów setowych z 3 meczy.
  8. Wszystkie 3 kolejki meczowe dla każdej czwórki zespołów  odbywają się w tym samym dniu. Nie ma że  np. jeden mecz jest w czwartek a drugi w piątek

Prawda , że to wszystko bardzo proste.

 

Co zyskamy ?

 

  1. Emocje do ostatniej kolejki w górze i dole tabel. Mistrz będzie znany w ostatnim meczu, spadkowicze również. Wszystkie drużyny dostaną jeszcze jedną szansę a mocni będą jeszcze raz musieli potwierdzić, że są mocni.
  2. Drużyny będą musiały grać w najmocniejszych składach i wygrywać jak najwyżej, bo inaczej można się przeliczyć.
  3. Koniec sezonu będzie prawdziwym świętem a nie pańszczyzną.
  4. W II rundzie rozgrywek, będzie rywalizacja aby załapać się do pierwszej czwórki w celu walki o mistrzostwo albo o awans.
  5. W II rundzie rozgrywek drużyny będą walczyć o pozycję 7-8 , aby nie uczestniczyć w grach o utrzymanie się, bo to różnie bywa.

 

Przeciwności

 

Według mnie jest ich brak, ale:

  1. Trzeba przełamać myślenie, że na wynik końcowy pracuje się cały sezon i musi być wszystko zsumowane. Teraz przez dwie fazy rozgrywek trzeba dotrzeć na najlepszym miejscu do trzech rund dogrywki.
  2. Pisałem w pkt 2 zysków , że trzeba będzie grać w najsilniejszym składzie i dla niektórych drużyn będzie to na rękę ale oni i tak kombinują jak najmniejszym wysiłkiem osiągnąć dobry wynik . Szczególnie dotyczy to zawodników z eksportu.

Te przeciwności to wymyśliłem trochę na siłę aby były.

 

Słowo końcowe

 

             Nie ma systemu który wszystkich zadowoli, obojętne kto i co zaproponuje. Zawsze będą pochwały i sprzeciwy jak to w życiu. Ostatnia zmiana tak istotna była bardzo dawno temu. Najpierw grano dwie pełne rundy rozgrywek, potem II runda z podziałem na dwie szóstki ale o ile dobrze pamiętam ( a było to dawno ) w górnej szóstce zerowano punkty z I rundy i w II rundzie wszystkie zespoły zaczynały od zera. W dolnej grupie doceniano wysiłek słabszych i w II rundzie było tak jak dotychczas.

             Zmiany więc były i teraz jest czas na kolejne. Nie bójmy się ich. Jak się nam nie spodobają, zawsze można wrócić do poprzedniego czy innego systemu. Oczywiście jest to tylko temat do dyskusji, bo aby nastąpiły zmiany musi być wola większości uczestników. Może ktoś ma inny pomysł ? Niech się nim podzieli.

 

Tadeusz Cieszko