Strona Główna

 

wstecz do

Aktualności

 

Lublin, dnia 21 marca 2010 r.

 

 

Pozostało tylko pozamiatać...

 

Pierwsze dwa miejsca już zostały rozdane. Lider I ligi  Mlexer powtórzył swój sukces z ubiegłego sezonu. Do ostatniego spotkania z bezpośrednim sąsiadem w tabeli Nieruchomościami przystąpi z niezagrożonej pozycji. Zapraszam wszystkich na ten mecz. Oprócz gry na wysokim poziomie będziemy oglądali walkę o prymat w rankingu indywidualnym pomiędzy Adamem Kleczkowskim i Jarosławem Waśkowskim.

Na zdobywcę trzeciego miejsca będziemy musieli jeszcze poczekać do ostatniej kolejki w której zmierzą się Rodos z Edbarem i Center z TBV. Wszystko zależy od formy Edbaru.

W II lidze poza już święcącym tryumf awansu Annoplastem Pod 50 teoretyczne, ale tylko teoretyczne mają jeszcze trzy zespoły. W rzeczywistości jednak w najlepszej sytuacji są studenci z Uniwersytetu Przyrodniczego, którzy okupują drugie miejsce, mają jeden punkt przewagi i ostatnie spotkanie rozegrają z Mełgiewską. Studenci w finałowej rundzie przegrali tylko z Galą i potwierdzili swoją wysoką formę, szczególnie Tomek Włodarczyk. Nic ująć nie można również Arturowi Kisielewiczowi i Darkowi Chodonowi. Czekamy na ładną sportową walkę.

W meczu z liderem Uniwersytet Przyrodniczy pomimo przegrywania po sześciu partiach 2:4 wygrał ostatnie cztery partie i całe spotkanie 6:4. Ciekawostką jest, że wszystkie sześć partii studenci wygrali po 3:0. Punkty dla UP zdobyli Tomek Włodarczyk -3, Piotr Stróżak -2 i Janusz Stróżak -1. Dla Annoplastu Pod 50: Roman Chawryło -2, Wojciech Bober -1 oraz debel Chawryło/Grabowski.

Zawiła sytuacja na jedną kolejkę przed zakończeniem rundy stworzyła się w dolnej grupie tabeli. Poza zdegradowanym już Edbarem Stars mamy wyrównaną stawkę czterech zespołów, którym zagraża spadek. Spośród tych czterech, los padnie na jednego. Kto nim będzie, nie chcę i nie będę spekulować.

W III lidze wyjaśniono wszystkie niewiadome. Mecze prawdy jeśli chodzi o wejście do klasy wyższej zakończyły się przed czasem. Pozostał nam jeszcze jeden mecz o prymat w III lidze. Dojdzie do niego w ostatniej kolejce na parkiecie AOS w dniu 26 marca. Myślę że gospodarze sali nie pogniewają się za najście kibiców. Awans do klasy wyższej zdobyły zespoły AZS UMCS IV i ASKO. Trzecie miejsce zajęli podopieczni Mieczysława Wałkowskiego koledzy z realu. Gratulujemy wszystkim sportowej walki do końca. Zwracam honor kolegom ze Zdroju i Samsonu i gratuluję za podjęcie sportowej decyzji. Kierownicy obu zespołów postanowili dokończyć niedokończony mecz z poprzedniej kolejki.

W bezpośrednim spotkaniu pomiędzy AZS UMCS IV a realem padł wynik nierozstrzygnięty 5:5. Niepokonanym w tym spotkaniu okazał się Dariusz Rudnicki. Nie zagrał on w grze deblowej w czym ułatwił przeciwnikom. Pozostałe dwa punkty zdobyli Wiktor Bondyra i Ryszard Bożewski. Punkty dla akademików zdobyli: Zbigniew Szala i Grzegorz Kozłowski po -2 oraz debel Kozłowski/Szala.

Gratulacje może przyjmować kolega Michał Bigaj za zwycięstwo klasyfikacji indywidualnej. Wygrał ją z dużą przewagą nad pozostałymi tenisistami bez straty ani jednej partii.

A w IV lidze za plecami już przyszłych III-ligowców Dystansu i Ściegiennych, trwa walka o miejsce medalowe. Teoretyczna szansa stoi przed pięcioma zespołami, ale moim zdaniem liczyć będą się: Lubzel, Salos II i wojskowi. Oprócz walki drużynowej toczy się walka w rankingu indywidualnym. Prowadzący do tej pory nauczyciel W-F ze Ściegiennych Dariusz Smaga stracił przodownictwo na rzecz depczącemu mu po piętach uczniowi Bartoszowi Szymankowi z Dystansu. Obu singlistów czeka jeszcze walka w bezpośrednim spotkaniu w ostatniej rundzie. Na osłodę pozostało koledze Darkowi mistrzostwo IV ligi w grach deblowych z kolegą Bogdanem Grzybkiem. Gratulujemy.

Przypominam kierownikom drużyn o terminie zgłoszeń do PUCHARU LIGI. Musimy mieć czas na rozlosowanie gier.

 

Piotr Milczek