Strona Główna

 

wstecz do

Aktualności

 

Lublin, dnia 8 marca 2010 r.

 

Podsumowanie XIII kolejki w III lidze

 

      Trudno wyobrazić sobie ciekawsze zakończenie rozgrywek niż to, które właśnie się odbywa. Po 13 kolejkach spotkań, na 3 przed zakończeniem rozgrywek, sprawa awansu oraz spadku jest nadal otwarta. W górnej połówce tabeli potknięcie AZS UMCS IV w meczu ze Zdrojem MPWiK wykorzystały drużyny ASKO oraz real,-  Wprawdzie drużyna „akademików” utrzymała prowadzenie ale w obliczu bezpośrednich spotkań z drużynami z czołówki ligi niczego nie może być pewna. W meczu ze Zdrojem MPWiK po dwa zwycięstwa zaliczyli Zbyszek Szala oraz Grzesio Kozłowski, jedno zaś wywalczył Arek Celej. Dla Zdroju po 2,5 punktu wywalczyli Bogdan Krakiewicz oraz Darek Kołodyński.

   Depcząca po piętach „akademikom” drużyna ASKO minimalnie wygrała z GUWW Ekogeo 6 : 4. Kolejny komplet punktów zaliczył Michał Bigaj z GUWW i niezagrożenie zmierza do zwycięstwa w rankingu indywidualnym. W drużynie ASKO po dwa punkty solidarnie zdobyli: Monika Czerniak, ZbigniewFila oraz Robert Tomala, czym potwierdzili swoje aspiracje do awansu.

   Trzeci z kandydatów do awansu, real,- zdecydowanie pokonał Samsona 9 : 1. Honorowy punkt dla pokonanych zdobył Tomek Rodziewicz pokonując Ryszarda Bożewskiego.

   Spośród drużyn walczących o pozostanie w III lidze największe korzyści odniosła moja JEDYNKA. Grając w dwuosobowym składzie okazaliśmy się lepsi od Świdniczanki. Do moich trzech zwycięstw indywidualnych dwie wygrane dołożył Artur Budzyński a nasza wspólna wygrana w deblu okazała się języczkiem u wagi i przechyliła szalę zwycięstwa na naszą korzyść.

   Walczące z nami o pozostanie w lidze drużyny Seniorów oraz Zarembiaków zanotowały w tej kolejce porażki. Seniorzy ulegli 4 : 6 drużynie Park Farb-u, w której pierwsze skrzypce grał niepokonany tego dnia Marek Futa a dzielnie wspomagali go: Piotrek Leszczuk oraz Krzysiek Witecki. O ile zwycięstwo Piotrka nad zmęczonym Stanisławem Wieczorkiem było planowe, to wygrana Krzyśka nad Teofilem Czekajem w ostatnim meczu była chyba największą niespodzianką  i przypieczętowała wygraną Park Farb-u. Dziękujemy Krzysztof!!!

   W ostatnim meczu kolejki drużyna WSSP AS Team Jastków pewnie pokonała rezerwy Zarembiaków 8 : 2. Dwa punkty dla walczących o ligowy byt Zarembiaków zdobył Łukasz Drozd pokonując Artura Gładosza oraz jego ojca Szczepana. Dla zwycięzców tym razem komplet punktów zdobył Mateusz Studziński. Artur Gładosz zdobył 2,5 punktu a jego ojciec, Szczepan – 2 punkty.

   W następnej kolejce spotkań prawdopodobnie poznamy po jednej drużynie, która awansuje oraz spadnie z ligi. W bezpośrednich meczach spotkają się ze sobą real,- i ASKO oraz Jedynka z Zarembiakami. Zwycięzcy tych spotkań będą miały powody do radości, przegrani zaś swoje aspiracje będą musiały odłożyć na kolejny rok.

 

Piotr Nizioł