Strona Główna

 

wstecz do

Aktualności

 

Lublin, dnia 20 grudnia 2009 r.

 

 

Pomimo mrozu LIGA GRA !

 

Pomimo kilkunastopniowego mrozu, który nawiedził Lubelszczyznę wszystkie zaplanowane spotkania odbyły się. Nadrobiono również wszystkie spowodowane grypą zaległości. Teraz nastąpi przerwa świąteczna, a kontynuacja rozgrywek i następna kolejka dopiero po Nowym Roku.

Jednak da się grać mecze w dwuosobowych składach. Dali temu dowód Ciepłownik i Nieruchomości, a wcześniej Mlexer. Trzeba przerwać praktykę dogrywania meczu przez trzeciego kolegę gdzieś po kątach z dala od świadków.

Ciepłownik pomimo osłabienia brakiem Roberta Wierzbickiego odważnie stawił czoło faworytowi Centerowi. Po męskiej walce przegrali 3:7, oddając trzy punkty walkowerem.  Gdyby nie absencja Roberta, koledzy z LPEC mogliby ten mecz zremisować albo i wygrać. Komplet punktów dla Centeru zdobył weteran i drugoligowiec Marek Taczalski. Podziwiać należy i dawać za przykład sportową postawę i kondycję Marka. Pozostałe punkty zdobył Marian Finkowski -2, walkowerem Paweł Włodarczyk oraz para Taczalski/Włodarczyk. Dla Ciepłownika punktowali: Tomek Dalmata -2 i Przemek Szynal -1.

W kolejnym meczu Nieruchomości w dwuosobowym składzie zremisowały z drugim garniturem AZS UMCS. Jednak bez Artura Rachańskiego ciężko jest wygrać. Punkty dla akademików zdobyli: Piotr Borowski i Leszek Bigaj po -2 oraz Sebastian Bednarz walkowerem -1, dla Nieruchomości: Adam Kleczkowski -3, Grzesio Borkowski -1 oraz para Borkowki/Kleczkowski.

W ciekawym i zaciętym spotkaniu Edbar zremisował z Rodosem. W meczu tym poza konkurencją był kapitan Rodosu Roman Piechnik. Zdobył komplet trzech punktów i to dosyć pewnie. Pozostałe punkty zdobył Sławek Borkowski -2. Dla Edbaru punktowali: Piotr Kura  -2, Paweł Janowski i Michał Michałek po -1 oraz debel Kura/Janowski.

W drugiej lidze niespodziankę sprawili młodzi chłopcy z Ruchu Edbar ASKO  wygrywając ze studentami z KUL 6:4. Chociaż studenci wystąpili w osłabionym składzie to nic nie ujmuje chłopcom z Ruchu. Punkty dla Ruchu zdobyli: Kamil Głowinkowski i Paweł Skałecki po -2, Krystian Wajs -1 oraz para Głowinkowski/Skałecki. Dla KUL-u punktowali: Wojciech Wójciuk -3 i Monika Pasieczna -1.

Wyrównany przebieg miało spotkanie pomiędzy Salosem i Uniwersytetem Przyrodniczym zakończone remisem. Nie mogą sobie chyba darować bliźniacy Stróżakowie za pierwszą przegraną partię deblową w tym sezonie 2:3. Kosztowało to utratę jednego punktu. Poza zasięgiem był lider Salosu Darek Śliwiński, który nie dał pograć akademikom z UP. Pozostałe punkty dla Salosu zdobył Marek Zięba -1 oraz para Śliwiński D/Zięba. Dla UP punktowali Janusz i Piotr Stróżakowie po-2 oraz Tomek Włodarczyk -1.

Meczem kolejki w trzeciej lidze miało być spotkanie pomiędzy realem i ASKO. Do meczu jednak nie doszło. Przypadek ten będzie miał swój finał na zebraniu Zarządu STSA.

Ponownie starsi Panowie dali przykład ambitnej postawy w meczu ze Świdniczanką. Pomimo przegranej 4:6, łatwo skóry nie sprzedali. Koledzy ze Świdniczanki musieli się mocno napocić. Jeden z najstarszych uczestników naszej ligi Teofil Czekaj pokazał starą szkołę tenisa stołowego. Nie sprostali mu o wiele młodsi koledzy. Zdobył komplet trzech punktów i to wszystkie partie po 3:2. Również pięciosetową zwycięską walkę stoczył jego kolega Edward Waszak w partii z Pawłem Szewczykiem. W słabszej dyspozycji w tym dniu był  Stanisław Wieczorek, który nie pomógł kolegom. Punkty dla Świdniczanki zdobyli: Marceli Jaszczak i Michał Trojak po -2, P. Szewczyk -1 oraz debel Jaszczak/Szewczyk.

W czwartej lidze klan rodziny Grabowskich pod kierunkiem najstarszego brata Karola zremisował z zawsze silnym zespołem wojskowych. Miło nam że tenis stołowy w rodzinie Grabowskich ma kontynuatorów. Punkty dla Annoplastu II zdobyli: K. Grabowski -3, Łukasz i Jakub Grabowscy po -1. Dla Jednostki Wojskowej punktowali: Jacek Zarzycki i Zbigniew Chruściel po 2 oraz para Chruściel/Zarzycki.

Miłą niespodziankę sprawili młodzi chłopcy z UKS Perły Rokitno. Pokonali weteranów Drużynę im Eddiego Orła 6:4. Z Orłów tylko Zenon Adamek pokazał, że młodzi chłopcy jeszcze powinni długo się uczyć odprawiając przeciwników w każdej partii 3:0. Czwarty punkt dla Orłów zdobył Krzysztof Łucjan. Dla UKS Perła punktowali: Bartosz i Mateusz Urban po -2, Adam Drzewiecki -1 oraz para Urban/Urban.

Od mojej skromnej osoby proszę przyjąć życzenia spędzenia Świąt Bożego Narodzenia w rodzinnym najbliższym gronie, miłego wieczoru Sylwestrowego i Do Siego Roku. Do zobaczenia w przyszłym 2010 roku.

 

Piotr Milczek