wstecz do |
Lublin, dnia 15 marca 2009 r. Komentarz po XIII kolejce Do zakończenia rozgrywek
pozostały jeszcze trzy kolejki, a na czołowych miejscach wszystkich klas
niezmiennie te same zespoły. Nie ma ani szczypty emocji w tej edycji jeśli chodzi o walkę o czołowe miejsca. Będziemy
mieli za to trochę emocji w walkach o utrzymanie się w trzech pierwszych
ligach. Ruszyło się coś na dole tabeli w I lidze. Wygrane mecze przez Sygnał
i Ciepłownik stworzyły zagrożenie spadku dla sąsiadujących z nimi w bliskim
kontakcie Alexu i AZS UMCS I. Czy przełożenie meczu pomiędzy nimi było celowym działaniem ? Oczekujemy na rozegranie tego meczu przed
rozpoczęciem XIV kolejki. Mlexer spacerkiem bez
specjalnego wysiłku kroczy do ponownej supremacji w tym sezonie. Kolejna
wygrana 9:1, tym razem z Rodosem w
czołowej szóstce zespołów I ligi jest różnicą klasy i mówi sama za siebie. W
tym składzie można śmiało walczyć o awans do I ligi PZTS. Lider Mlexeru i
jednocześnie klasyfikacji indywidualnej Jarosław Waśkowski bawił się w tym
meczu z kolegami z Rodosu. Punkty dla
Mlexeru zdobyli: J. Waśkowski i Konrad Kulpa po -3, Leonard Pilipczuk i
Jarosław Maruszczak po -1 oraz debel Kulpa/Waśkowski. Dla Rodosu: Czarek
Ćwikła -1. Sygnał występując w pełnym
składzie mógłby spokojnie walczyć o utrzymanie się w I lidze. Udowodnili to
chłopcy w meczu z AZS UMCS II wygrywając 6:4. Punkty dla Sygnału zdobyli: Marcin
Reszka i Adam Świrgoń po -2, Jarek Łopuszyński -1 oraz debel
Łopuszyński/Świrgoń. Dla AZS UMCS II: Piotr Borowski i Sebastian Bednarz po
-2. W II lidze sprawę awansu
już pewnie w 100% mamy wyjaśnioną. Z podkreśleniem dwóch czołowych drużyn
jeszcze poczekajmy. Czeka nas natomiast walka o utrzymanie się pomiędzy
Malinexem i Omegą. Teoretycznie wszystko jest możliwe. W dramatycznym meczu
Mełgiewskiej z Omegą wygrała Mełgiewska 6:4. Mało brakowało a zwycięzcą
byłaby Omega. Przy bardziej wyrównanym składzie w tym zespole zwycięstwo było blisko. Punkty dla
Mełgiewskiej zdobyli: Darek Chodon -3, Ryszard Białek -2 i Kamil Chodon -1.
Dla Omegi punktowali: Andrzej Stefanik -2, Waldemar Świta -1 oraz debel
Stefanik/Świta. W III lidze podobnie jak w
II, dwaj liderzy Salos I i Laviska kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa.
Zobaczymy kto będzie lepszy w bezpośrednim spotkaniu. W dole tabeli utworzyła
się trojka zespołów, które czeka walka o utrzymanie się. W ostatniej kolejce
nie udał się rewanż Jedynki z Park Farbem. Podobnie jak to było w I rundzie
zanotowaliśmy remis 5:5. Udały się rewanże indywidualne Marka Futy z Piotrem
Niziołem i Mateusza Winiarczyka z M. Futą i Piotrem Leszczukiem. W grze
parami byli tym razem lepsi Futa/Leszczuk. W sumie skończyło się na remisie.
Punkty dla Park Farbu zdobyli: M. Futa -2, P. Leszczuk i Krzysztof Witecki po
-1 oraz debel Futa/Leszczuk. Dla Jedynki: M. Winiarczyk -3 i P. Nizioł -2. Również ciekawy i
dramatyczny przebieg miało spotkanie pomiędzy Starówką i realem. Broniąca się
przed spadkiem Starówka minimalnie przegrała 4:6. Po ośmiu partiach przy
stole był remis 4:4. W ostatnich dwóch partiach szalę u wagi na korzyść realu
przechylili Wiktor Bondyra i Waldek Borkowski. Punkty dla realu zdobyli: W.
Bondyra -3, W. Borkowski -2 oraz debel Bondyra/Borkowski. Dla Starówki
punktowali: Stanisław Wieczorek -2, oraz Hieronim Munio i Marek Kiciak po -1. W IV lidze o drugie
miejsce walczą jeszcze GUWW Ekogeo i Świdniczanka. Pierwsze zapewnił już
sobie czwarty garnitur akademików z UMCS. W bezpośrednim meczu pomiędzy GUWW
i Świdniczanką podobnie jak w I rundzie padł remis 5:5, pomimo że
Świdniczanie wzmocnili się Jarkiem Bądosem. Punkty dla Świdniczanki zdobyli:
Paweł Szewczyk i J. Bądos po -2 oraz Marceli Jaszczak -1. Dla GUWW Ekogeo
punktowali: Michał Bigaj -3, Wiesław Wójcik -1 oraz debel Bigaj/Wójcik.
Punkty na miarę awansu będą te zespoły musiały szukać w meczach z pozostałymi
przeciwnikami, a przede wszystkim z AZS UMCS IV. Do końca marca Zarząd STSA
przyjmuje zapisy do PUCHARU LIGI. Dodatkowo zorganizowany będzie MINI PUCHAR
LIGI dla uczniów Szkół Podstawowych. Zapisy również do końca marca w składach
dwuosobowych. Regulamin będzie podobny jak w ubiegłym roku. Piotr Milczek |