Strona Główna

 

wstecz do

Aktualności

 

Lublin, dnia 10 grudnia 2006 r.

 

Komentarz po V kolejce

 

Piąta kolejka należała we wszystkich klasach do faworytów, oprócz może jednego spotkania w którym młody zespół Sygnału pokonał akademików z UMCS 6:4. Po sześciu partiach zapowiadało się nieciekawie dla Sygnału, bo prowadzenie objął AZS UMCS 4:2. Pogratulować należy koncentracji młodym chłopcom z Sygnału w ostatnich partiach meczu, które kolejno wygrali. Odnieśli tym samym zasłużone zwycięstwo nad przeciwnikiem oraz nad sobą. Punkty dla Sygnału zdobyli: Paweł Kozieł i Michał Szuryga po -2, Michał Szewczuk -1 oraz debel Kozieł/Szewczuk. Dla AZS UMCS: Paweł Wójtowicz -2 oraz Agnieszka Urban i Filip Grajewski po -1.

Ciekawie zapowiadał się mecz pomiędzy MTM Lublin i Mlexerem. MTM wystąpił w swoim najsilniejszym składzie z Januszem Romańczukiem i Przemkiem Przesmyckim, Mlexer natomiast bez Jarosława Maruszczaka. Języczkiem u wagi w tym spotkaniu, który przechylił szalę zwycięstwa dla Mlexeru była gra podwójna. Debel Pilipczuk/Waśkowski pewnie wygrał z niezgranym ze sobą deblem Przesmycki/Romańczuk 3:0. Punkty dla Mlexeru zdobyli: Jarosław Waśkowski -3, Leonard Pilipczuk -2 oraz wspomniany debel Pilipczuk/Waśkowski. Dla MTM Lublin punktowali: P. Przesmycki -2 oraz Marek Sałaga i J. Romańczuk po -1.

W II Lidze w dalszym ciągu supremacja dwóch zespołów. Oxford i AZS UMCS II idą „łeb w łeb”. Oxford gładko uporał się z As Team Jastków 10:0. Podopieczni Pana Stanisława Wardy nie mieli problemów w zdobyciu kompletu punktów. W zespole Jastkowa tylko Adam Rasiak próbował nawiązać walkę nie przegrywając partii do zera.

Rezerwy Akademików z UMCS pokonały występujące w dwuosobowym składzie rezerwy Ciepłowników 7:3

Nadspodziewanie łatwo i wysoko Gala pokonała zespół Starszych Panów 9:1. W zespole Gali tylko kapitan Tomasz Szczotka stracił jeden punkt przegrywając z Teofilem Czekajem 1:3. Pozostali jego koledzy Stanisław Plewik i Rafał Rojek  zdobyli komplet punktów.

W III Lidze ponowna wygrana podopiecznych Pawła Janowskiego. Grający w dwuosobowym składzie Pod 50 pokonał Annoplast 6:4. Jak z tego widać to Mateusza Wardę i Konrada Kulpę stać jest bez pomocy trzeciego kolegi wywalczyć awans do II Ligi.

Ciężko jest podnieść się spadkowiczom z II Ligi zespołowi Starszych Panów z Czechowa Fryderykowi. Po pięciu kolejkach uzbierali tylko cztery punkty. Nie ma niestety lekko w rywalizacji w jednej klasie niżej.  Życzymy  im powodzenia w dalszej części rozgrywek.

W IV Lidze wypadek przy pracy zanotował zespół rodziny Wójcików GUWW Ekogeo, który nieoczekiwanie łatwo przegrał z rodziną Chodonów z WLTS Mełgiewska 0:10. Pan Ryszard Białek w tym meczu postawił na rodzinny skład Chodonów wystawiając siebie z synem w ostatnich partiach kiedy wygrana była już w kieszeni. W zespole Pana Wieslawa Wójcika zabrakło Przemysława Sujka, ale przy takim stanie meczu i on nie pomógł by kolegom.

 

Piotr Milczek