Strona Główna

 

wstecz do

Aktualności

 

Lublin, dnia 6 grudnia 2006 r.

 

Komentarz po IV kolejce

 

Spośród meczów IV kolejki na czoło wysunęło się spotkanie pomiędzy Mlexerem i Rodosem. Zespół Jarosława Waśkowskiego wzmocniony w tym sezonie dzięki zmianom regulaminowym Jarosławem Maruszczakiem nie sprostał Rodosowi  przegrywając 3:7. W zespole Romana Piechnika pojawił się najlepszy junior okręgu lubelskiego w ubiegłym sezonie  oraz najlepszy zawodnik Ligi w sezonie 2004/2005 Paweł Widyński. Gdyby regulamin był jeszcze bardziej tolerancyjny to pewnie w tych zespołach ujrzelibyśmy jeszcze innych zawodników z listy OZTS. Mecz rozpoczął się od mocnego uderzenia Rodosu, który po sześciu partiach objął prowadzenia 5:1. Nie pomogły wygrane w następnych partiach w trzech setach J. Waśkowskigo nad P. Widyńskim oraz J. Maruszczaka nad Arturem Mącikiem. Bardzo dobrze dysponowany w tym dniu Cezary Ćwikła „postawił kropkę nad i” wygrywając w dziewiątej partii meczu z J. Waśkowskim 3:1. Rozmiary zwycięstwa powiększył P. Widyński pokonując Leonarda Pilipczuka 3:0. Punkty dla Rodosu zdobyli: C. Ćwikła -3, R. Piechnik -2, P. Widyński -1 oraz debel –Ćwikła/Widyński. Dla Mlexeru punkty zdobyli: J. Maruszczak -2 i J. Waśkowski -1.

Na uwagę zasługuje mecz pomiędzy TBV i Sygnałem wygrany przez TBV 6:4. W meczu tym odnalazł się Bartosz Kiciak, który po raczej nie udanym początku sezonu zdobył trzy punkty, walnie przyczyniając się do zwycięstwa swojej drużyny. Punkty dla TBV zdobyli: B. Kiciak -3, Dariusz Lewczuk -2 oraz debel Dzioba/Kiciak. Dla Sygnału punkty zdobyli: Michał Szewczuk -2 oraz Paweł Kozieł i Michał Szuryga po -1.

W II Lidze prowadzą bez straty punktów Oxford i AZS UMCS II. W Oxfordzie zdaje egzamin rutyna Dariusza Śliwińskiego poparta młodością w osobach Michała Bigaja i Adriana Łagoźnego. W AZS UMCS II to  mocna trójka: Piotr Borowski, Sebastian Bednarz oraz nowo pozyskany Leszek Bigaj. Bezpośrednia konfrontacja czeka ich w IX kolejce do której będą pewnie zdobywać komplet punktów.

W III Lidze bezpośrednia konfrontacja dwóch czołowych zespołów Pod 50 i realu,- skończyła się pogromem zespołu starszego wiekiem 9:1.  Zespół Mieczysława Wałkowskiego nie sprostał młodszym od siebie wychowankom Pawła Janowskiego. Czekać ich będzie trudne zadanie uzyskania wymarzonego awansu do wyższej klasy. Nadspodziewanie dzielnie poczynają sobie zespoły Annoplastu i ASKO, które to znalazły się w III Lidze dzięki wycofaniu się WYSPY i Orląt.

W IV Lidze zarysowała się dominacja zespołu Edbar Starsi, dla których występy w tej klasie to tylko formalność. Za ich plecami trwa zacięta i wyrównana walka. Bardzo dobrze w dalszym ciągu spisuje się młody narybek Sygnału a nim mały Marcin Reszka, tak mały którego  przeciwnik ledwie widzi z drugiej strony stołu. Mały Marcin na dwanaście rozegrany do tej pory partii przegrał tylko jedną i prowadzi w rankingu razem z Waldemarem Pycką i Zbigniewem Kuciem.

 

Piotr Milczek