Strona Główna

 

wstecz do

Aktualności

 

Zakończyła się pierwsza runda rozgrywek. Ostatnie mecze zagrała pierwsza i druga liga.

 

I liga

Odbyła się ostatnia kolejka i zaległy mecz Ciepłownik I - Mlexer. Drużyna Mlexeru gra pechowo, gdyż po kontuzjowanym Jarosławie Waśkowskim, kontuzji doznał również Janusz Waśkowski. Dwa ważne mecze Mlexer rozgrywał w składzie dwuosobowym. Starówka wygrała z Mlexerem bardzo wyraźnie 8:2, a w zaległym meczu z Ciepłownikiem I, Mlexer przegrał 4:6, ale wynik tego spotkania był otwarty do ostatniej gry. Poszczególne pojedynki były bardzo wyrównane. Przy stole wygrał Mlexer 4:3 ale walkowery przesądziły o porażce. W innych meczach, poza jednym wyjątkiem, nie było wielu emocji, wygrywali faworyci. Tym wyjątkiem był mecz Strażak Metron przeciwko drużynie Geodeta.

Emocje dotyczyły nie tyle przebiegu rywalizacji, co niesportowych zgrzytów w trakcie meczu a szczególnie już po jego zakończeniu.

Strażak Metron chciał zaskoczyć przeciwnika ustawieniem i w pierwszej grze wystawił swojego lidera Dariusza Lewczuka, który miał zwycięstwem otworzyć mecz dla swojego zespołu. Manewr okazał się nieskuteczny, gdyż zawodnik Lewczuk przegrał 1:3 z Arturem Kiełtem z Geodety. Gdy jeszcze Strażak Metron przegrał debla i przegrywał w spotkanie 1:3 puściły nerwy Dariuszowi Lewczukowi i ogłosił wobec swoich kolegów z drużyny i zawodników drużyny przeciwnej, że rezygnuje z gry i nie stawił się przy stole do następnego pojedynku. Nastąpiła mała przerwa w meczu. Zawodnicy Strażaka Metronu proponowali obecnemu w hali Jackowi Karwowskiemu, aby zmienił Dariusza Lewczuka, ale ten odmówił. W związku z powyższym w protokole wpisano walkower w tej grze dla Jerzego Kulika z Geodety i mecz wznowiono dalej bez żadnych sprzeciwów ze strony Strażaka Metronu.

Przy stanie 5:2 dla Geodety do gry przygotowywał się Jerzy Kulik z Andrzejem Kochalskim, wówczas podszedł do stołu Dariusz Lewczuk i stwierdził, że teraz on będzie grał z Jerzym Kulikiem. Propozycja spotkała się z odmową, gdyż to nie była jego kolejka gry. Zawodnicy Kulik i Kochalski rozpoczęli swój pojedynek. Mecz dobiegł do końca zakończony rezultatem 7:3 dla Geodety wliczając walkower dla Kulika z Dariuszem Lewczukiem.

I wówczas nastąpił ciąg dalszy niesportowych zachowań. Z początku Strażak Metron odmówił podpisania protokołu meczowego, który jednak po namyśle Tomasz Lasoń podpisał.

Po kwadransie Tomasz Lasoń wziął protokół niby do przejrzenia a właściwie po to, żeby chyba go zniszczyć. I rzeczywiście protokół nie został przekazany organizatorowi rozgrywek, chociaż to Strażak Metron był gospodarzem meczu. Tomasz Lasoń prawdopodobnie chciał stworzyć sytuację, że mecz się nie odbył. Odtworzyłem protokół i przekazałem przedstawicielowi Ligi panu Piotrowi Milczkowi. Do Tomasza Lasonia i Dariusza Lewczuka nie docierały prośby organizatora, aby oddali protokół i w nim wpisali swoje zastrzeżenia dotyczące przebiegu meczu, aby Zarząd Ligi mógł je rozpatrzyć i dokonać weryfikacji spotkania.

W związku z powyższym zdarzeniem, w dniu dzisiejszym wynik meczu i tabela są nieoficjalne. Rozstrzygnięcie w tej sprawie podejmie Zarząd Ligi, gdyż było to zdarzenie bezprecedensowe.

Gdyby nie te zdarzenia, to trzeba stwierdzić, że mecz odbywał się w sportowej atmosferze, zawodnicy zgodnie liczyli punkty, powtarzali bez wahania przerywane wymiany, gdy wpadała piłka z boku. Nie było sporów o problematyczne punkty.

W tabeli, drużyny z pozycji 3-5 sklasyfikowane są na podstawie małej tabelki z wyników meczy pomiędzy pomiędzy drużynami, które zdobyły po 16 punktów.

Mlexer, o którym piszę wyżej, przegrał kolejne 4 mecze, zajął szóste miejsce po pierwszej rundzie, a jeszcze niedawno wydawał się być jedyną drużyną zdolną walczyć z Centerem o mistrzostwo.

 

II liga

W ostatniej kolejce najbardziej zaciętym meczem było spotkanie Start - Alex zakończone zwycięstwem Startu 6:4. Start bardzo potrzebował tych punktów, aby walczyć skutecznie o utrzymanie się w II lidze. W innych meczu, Salos III pokonał 7:3 drużynę Gali. Mecz ten był ostatnia szansą dla Gali, aby jeszcze mieć cień nadziei w walce o awans. Gala rozpoczęła udanie i prowadziła 3:2, aby następnie nie wygrać już żadnej gry. Salos III miał równiejszy skład. Po 2 zwycięstwa odnieśli: Makaruk, Bigaj L. i Bigaj M. Dla Gali: Czyż 2, Kalisz 1. W pozostałych meczach wygrali faworyci a szczególnie AZS UMCS II, który zdeklasował chwaloną ostatnio Akademię Rolniczą 10:0 dając wygrać przeciwnikom tylko jednego seta.

 

Przepraszam, że tak dużo napisałem o małoistotnym meczu Strażak Metron - Geodeta zamiast opisać inne bardziej interesujące, stojące na wyższym poziomie mecze, ale przebieg jego widzieli obecni w dniu dzisiejszym w Sali MOSiR, natomiast nie wiem co jeszcze wymyślą dwaj zawodnicy Strażaka Metronu - Tomasz Lasoń i Dariusz Lewczuk i jaką wersję przedstawią. Dlatego na gorąco przedstawiłem przebieg wypadków.

Tadeusz Cieszko