Strona Główna

 

wstecz do

Aktualności

 

I liga

Rozegrano zaległy mecz aktualnego mistrza Centeru z ustępującym mistrzem Starówką. Center niestety mógł wystąpić tylko w dwuosobowym składzie i odrobiło się to na poziomie zawodów.  Paweł Widyński przegrał 0:3 z Arturem Zagajewskim ale mimo to , zdobył największą ilość zwycięstw. Center stawiał opór i przy stole uległ 3:4. Po dodaniu walkowerów przegrał mecz 3:7.

 

II liga

I w tej lidze do ostatnich piłek walczono o utrzymanie się w II lidze.

Zdrój w meczu z Fryderykiem musiał wygrać. Napięcie wyczuwalne było u zawodników obu drużyn. Fryderyk na ten mecz wprowadził Marka Futę. Grę rozpoczęli Bogusław Krakiewicz z Waldemarem Kotłowskim. Kotłowski prowadzi 2:1 ale przegrywa wyraźnie następne sety i przegrywa 2:3. Zdrój prowadzi 1:0. Następnie gładkie zwycięstwa z obu stron i Zdrój prowadzi 4:2. Mecz wchodzi w decydującą fazę.

 Dariusz Kołodyński po wygraniu pierwszego seta z Wiktorem Bondyrą , prowadzi w drugim, ale przegrywa na przewagi i cały pojedynek 1:3. Stają trzecie rakiety obu zespołów. Marek Futa wygrywa z Marianem Surmackim 3:1 ( 9:11, 11:8, 11:4, 12:10) i jest 4:4.

Kolejna gra pomiędzy zawodnikami numer dwa w zespołach. Dariusz Kołodyński i Waldemar Kotłowski. Zaczyna Kotłowski od wygrania seta, następnie dwa sety dla Kołodyńskiego. Kotłowski wyrównuje na 2:2. Piątego seta nie wytrzymuje Kotłowski , przegrywa 3:11 i Zdrój przedłuża nadzieję. Jest 5:4 dla Zdroju.

 W ostatniej grze niepokonani dzisiaj Krakiewicz z Bondyrą. Zaczyna gładko Krakiewicz  i wygrywa 11:2, Bondyra odrabia 11:6. Trzeci set wygrywa błyskawicznie Krakiewicz 11:3. Jeszcze jeden set, ale tego wygrywa bardzo szczęśliwie Bondyra 11:9. Jest 2:2. Obaj zawodnicy bardzo zmęczeni. Zmiana stron przy stanie 5:3 dla Krakiewicza. Po zmianie Krakiewicz prowadzi 7:3. Już po wszystkim? Nie!  Bondyra finiszuje , wyrównuje na 9:9 i wygrywa ostatnie dwie piłki, seta, swój mecz, drugą ligę dla swojej drużyny. Fryderyk zremisował . Boguś Krakiewicz nie może zrozumieć jak przegrał.

W innym meczu Alex grał z Lechem . Drużyny zdobywały punkty na przemian. Alex prowadził 2:1, potem Lech 5:2 a następnie Alex wyrównuje 5:5.

W ostatnim meczu Bolesław Maziak nie przyszedł na pogrzeb swojej drużyny , która przegrała 1:9 ze Startem.

 

Tadeusz Cieszko