Napisany przez dmroczek on April 12, 2014
Ostatnie boje !
Na wiele emocji czekali kibice i sympatycy Ligi Amatorów w meczu pomiędzy Laviska i AZS UMCS I. Był to mecz o prymat amatorów w sezonie 2013/2014. Akademicy aby wywalczyć tytuł mistrza musieli ten mecz wygrać. Dla Laviska wystarczył remis. Emocji nie brakło do ósmej partii, w której to Piotr Czaja pokonał Pawła Wójtowicza 3:1 i tym samym zdobył piąty punkt zapewniający fotel mistrza dla podopiecznych Pawła Lalaka. Do piątej partii prowadzenie zmieniało się. Szósta, siódma i ósma partia należała do Laviska. Bardzo wyrównany przebieg miała partia pomiędzy Sylwestrem Lalakiem i Adrianem Łagoźnym. Po pięciosetowej walce wygrał Adrian Łagoźny, który jako młodszy zachował więcej sił. Zespół Laviska zdobył mistrza Lubelskiej Ligi Amatorów po raz pierwszy. Zasłużyli sobie na ten tytuł solidną pracą i przygotowaniem treningowym. Gratulujemy im zdobycia Pucharu Gazety Wyborczej. Punkty dla Laviska zdobyli: Piotr Czaja i Sylwester Lalak po -2 oraz Jerzy Stępniak -1. Dla AZS UMCS I punktowali: Adrian Łagoźny -3, Wojciech Pawełczyk -1 oraz para deblowa Łagoźny/Pawełczyk.
Z trzech zapowiadanych spotkań w poprzednim tygodniu Malinexu, Jedynki i Geodety, dwaj pierwsi przegrali swoje mecze. Geodeta zremisował z grającym w okrojonym składzie Edbarem co pozwoliło na zrównanie się punktami. Zgodnie z regulaminem zadecydowała oddzielna tabelka pomiędzy tymi trzema zespołami. Najkorzystniej w niej wypadł Malinex i tym samym utrzymał się w I lidze. Jedynkę czeka baraż z Edbarem II Roberto Music Team, a Geodeta podzielił los z MTM.
Nie tak wyobrażaliśmy sobie spotkanie pomiędzy dwoma czołowymi zespołami drugiej ligi. Zespół z Głuska nie potraktował poważnie tego meczu występując tylko w dwuosobowym składzie. Nic nie mamy do braci Drwali. W przeciągu całych rozgrywek pokazali, że zasłużyli na awans. Oczekiwaliśmy jednak w ostatnim meczu na coś więcej. Na coś takiego co pokazali w poprzednim tygodniu Ściegienni. Nie mniej musimy pogratulować im awansu. Wywalczyli go jako beniaminek II ligi. Gratulujemy awansu również mistrzowi II ligi podopiecznym Dariusza Haśca Zarembiakom Pod 50. Zaprezentowali w tym sezonie najlepszy poziom przegrywają tylko jedno spotkanie. Życzymy obu zespołom powodzenia w przyszłym sezonie w gronie pierwszoligowców.
Dwaj już drugoligowcy Świdniczanka i Wierzchowiska nie rozstrzygnęli przy stołach wyraźnej przewagi w bezpośrednich spotkaniach. W obu meczach padły wyniki remisowe. O kolejności miejsc musiał zadecydować regulamin. W tym przypadku w pierwszym meczu lepszą o dwa sety okazała się Świdniczanka, która obroniła w drugim meczu swą minimalną przewagę zdobywając pierwsze miejsce. Nie mieliśmy w historii rozgrywek takiego przypadku. Gratulujemy podopiecznym Marcelego Jaszczaka i Dariusza Gustawa wywalczenia awansu do drugiej ligi. Punkty dla Świdniczanki zdobyli: Bądos Jarosław i Marceli Jaszczak po -2 oraz para deblowa Bądos/Szewczyk. Dla Wierzchowisk punktowali: Jarosław Gładysz i Grzegorz Mojek po -2 oraz Jarosław Adamczyk -1.
W drugim remisowym spotkaniu pomiędzy PiK Łęczna i Ludwiniakiem, ambicją wykazali się koledzy z Łęcznej. Na dwie partie przed końcem meczu przegrywali 3:5. Grając do końca z zębem doprowadzili do remisu. Punkty dla Pik Łęczna zdobyli: Norbert Mazurkiewicz i Ryszard Polak po -2 oraz para deblowa Mazurkiewicz/Polak. Dla Ludwiniaka: Grzegorz Sajnaj -3 oraz Mieczysław Łoś i Artur Szewczak po -1.
Pochwała należy się zespołowi z Pogodnej. Na finiszu rozgrywek grając w grupie równych sobie przeciwników wygrali cztery spotkania i wysforowali się na piętnaste miejsce. W porównaniu do roku poprzedniego wykazali wyraźny postęp. W ostatnim meczu pokonali zespół Startu 8:2. Punkty dla Pogodnej zdobyli: Piotr Łukasik i Mariusz Szymański po -3, Krzysztof Nowacki -1 oraz para deblowa Łukasik/Szymański. Dla Startu: Katarzyna Kowalik i Paweł Bączkowski po -1.
Zakończenie rozgrywek odbędzie się w dniu 9 maja w sali SPA ORKANA przy ul. Szaserów 2 i połączone będzie z zebraniem sprawozdawczo-wyborczym Stowarzyszenia, któremu kończy się czteroletnia kadencja.
Piotr Milczek