Napisany przez dmroczek on March 21, 2016
Lublin, 21.03.2016r.
Nasze rozgrywki powoli wkraczają w decydującą fazę. W poszczególnych ligach dochodzi już do pierwszych rozstrzygnięć na ich szczytach. W dzisiejszym komentarzu postaram się opisać swoje przemyślenia na temat czołówki poszczególnych klas rozgrywkowych LLTSA.
W IV lidze szampana może już mrozić Park Farb, który w ostatniej kolejce pokonał Pogodną Bitstream 7 : 3. Pod nieobecność Romana Chawryło rolę lidera przejął Piotrek Leszczuk, który w tym meczu zrobił maksa. Punktowali ponadto pozostali zawodnicy Park Farbu: Piotrek Puszyk wygrał dwa single, Wiktor Bondyra jednego, a Sławek Kozieł miał współudział w wygranym deblu. Dla pokonanych 2 punkty zdobył Piotr Łukasik i 1 Mariusz Szymański. Za plecami Park Farbu można zaobserwować fascynującą walkę o kolejne lokaty. O jedno miejsce premiowane awansem i jedno uprawniające do barażu walczą trzy drużyny: Klub Tęcza, Drużyna im. Ediego Orła i Czarne Konie. Wszystkie solidarnie wygrały swoje mecze w ostatniej kolejce. O tym, która z tych drużyn wywalczy premiowane miejsce zadecydują trzy ostatnie kolejki, w których każda z nich zmierzy się z … liderem (!!!). Jeżeli komuś uda się urwać punkty, to może już kupować szampana.
W III lidze też mamy pewniaka do awansu. Trudno przypuszczać, aby kroczące od zwycięstwa do zwycięstwa Ekogeo nagle straciło formę. W minionej kolejce drużyna Wiesia Wójcika 8 : 2 pokonała Zarembiaków II. Po 3,5 punktu w tym meczu wywalczyli tradycyjnie Marian Finkowski i Wojciech Maliborski. Jeden punkt dodał Wiesio, który pokonał Bogdana Mardonia. Dla Zarembiaków po punkcie zdobyli: Łukasz Bednarczyk i Daniel Rak, którzy zanotowali zwycięstwa nad Robertem Poleszakiem. O bezpośredni awans i prawo gry w barażu walczą w tej lidze aż 4 drużyny: PGE Dystrybucja II, LEKWET, GLKS Głusk II oraz Dom Weselny Biskupice & DJ Struś. Niedawno Prezes w swoim komentarzu na premiowanym miejscu widział tę ostatnią drużynę. Chyba miał sporo racji, gdyż zawodnicy z Biskupic pokonali w ostatniej kolejce 6 : 4 LEKWET. Był to wyraźny pokaz siły, gdyż dokonali tego w dwuosobowym składzie. Marek Wilczyński wywalczył komplet, Daniel Reszel przegrał jedynie z Michałem Chemperkiem. Pozostałe 3 punkty dla LEKWETU, to efekt walkowerów. Pozostali pretendenci dopisali na swoje konto kolejne wygrane, PGE Dystrybucja II z Samsonem (8:2), GLKS Głusk II ze Startem Niedrzwica Duża (6:4).
Bardzo ciekawa sytuacja wytworzyła się w II lidze. Tutaj nie ma zdecydowanego faworyta. O czołowe lokaty walczą 4 drużyny: Świdniczanka, Alex Cyców, Ściegienny Chodel i Geodeta. W minionej kolejce liderująca Świdniczanka spotkała się z jedną z tych drużyn, Geodetą. Po zaciętym meczu lepsza okazała się Świdniczanka i odniosła cenne zwycięstwo. Maksa ugrali wspólnie Jarek Bądos i Daniel Matlakowski. Bez punktu pozostał Paweł Szewczyk, który uległ kolejno Darkowi Śliwińskiemu, Rafałowi Ostrowskiemu i Markowi Pastusiakowi. Czwarty punkt dla Geodety wywalczyła para Ostrowski/Śliwiński. Z pozostałej dwójki walczącej o awans, punkt po remisie z PGE Dystrybucją I, stracił Alex. Zadecydowała o tym chyba nieco słabsza niż zwykle dyspozycja Mariusza Dereckiego, który pokonał jedynie Mariusza Suchorowskiego, a przegrał z Tadeuszem Olejnikiem i Lucjanem Galińskim. Obydwaj wspomniani zawodnicy PGE pokonali ponadto Waldemara Zimę, co udało się także Mariuszowi Suchorowskiemu. Drugi z filarów Alexa, Dariusz Bednaruk, wygrał wszystkie gry pojedyncze i debla w parze z Mariuszem Dereckim.
W walce o Mistrza LLTSA liczą się już tylko Mega Meble i Roberto Music Team. Z walki o tytuł, po remisie z Annoplastem, odpadł Edbar. W meczu tym formą błysnął Kuba Grabowski, który kolejno ograł wyżej notowanych w rankingu: Filipa Grajewskiego, Piotra Kurę i Pawła Janowskiego. O dziwo największy opór stawiał mu Filip, który przegrał 2 : 3. Kubę dzielnie wspierał drugi młody zawodnik Annoplastu, Michał Chrzonstowski, który pokonał Filipa i Piotrka. Te zwycięstwa pozwoliły sprawić chyba jedną z większych niespodzianek tego sezonu. Walczące o tytuł drużyny wysoko wygrały swoje ostatnie mecze. Mega Meble z LKS Wierzchowiska (8:2), RMT z Malinexem (7:3). Końcówka zapowiada się bardzo interesująco. Rozdającym karty może okazać się AZS UMCS I, który kolejno zagra z Meblami i RMT. Jeżeli „Akademikom” uda się urwać punkty w tych meczach, to mogą oni włączyć się jeszcze do walki z Edbarem o 3 miejsce na podium. Patrząc na formę Pawła Wójtowicza, który zdobył komplet w wygranym 8 : 2 meczu z Zarembiakami, Łukasza Bańkowskiego i Michała Bigaja, nie należy tego wykluczać.
Piotr Nizioł